Info
Ten blog rowerowy prowadzi Matek z miasteczka Chrzanów. Mam przejechane 5366.06 kilometrów w tym 633.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.38 km/h i się wcale nie chwalę.Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2010, Październik1 - 1
- 2010, Sierpień5 - 0
- 2010, Lipiec7 - 7
- 2010, Czerwiec10 - 5
- 2010, Maj3 - 2
- 2010, Kwiecień5 - 5
- 2010, Marzec3 - 0
- 2010, Luty1 - 1
- 2010, Styczeń2 - 6
- 2009, Grudzień2 - 4
- 2009, Listopad2 - 3
- 2009, Wrzesień8 - 3
- 2009, Sierpień11 - 7
- 2009, Lipiec12 - 18
- 2009, Czerwiec10 - 8
- 2009, Maj16 - 12
- 2009, Kwiecień11 - 20
- 2009, Marzec5 - 7
- 2009, Luty2 - 1
- 2009, Styczeń1 - 0
- DST 28.66km
- Czas 01:17
- VAVG 22.33km/h
- VMAX 53.00km/h
- Sprzęt Kross level A4
- Aktywność Jazda na rowerze
Ósemka
Piątek, 2 lipca 2010 · dodano: 09.07.2010 | Komentarze 0
Ponownie trasa z tego wpisu. Tytuł relacji nawiązuje do powstałej ósemki z trasy patrząc na mapę.
Poza tym mogę się pochwalić tym, że oddałem rower do serwisu aby wycentrowali mi tylne koło i zobaczyli na przerzutkę przy nim, bo za nic nie mogę jej ustawić, jednak w tej kwestii wiele nie pomogli. Jednak zmierzam do tego, że chwilę przed trasą odebrałem bike'a i już na pierwszej przejażdżce ochrzciłem go wywrotką z przelotem nad kierownicą. Wybrałem się z Łukaszem i zjeżdżając z Płazy pani jadąca z nad przeciwka samochodem zatrzymała go aby zapytać o drogę, a ja nie zauważyłem, że szybko tracił prędkość... spostrzegłem to w ostatniej chwili i naciskając wszelkie możliwe hamulce zacząłem gwałtownie hamować co skończyło się małą glebą, całe szczęście, że wleciałem w jakąś ziemię/trawę, a nie asfalt. Po chwili z nosem w trawie krzyczę "Kur*a mać" i spanikowana pani pytała zza kierownicy po kilka razy czy nic się nie stało jednocześnie przepraszając.
Skończyło się na kilku obdarciach, obiciach, brudnych kolanach i łokciach oraz lekko twarzy.