Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Matek z miasteczka Chrzanów. Mam przejechane 5366.06 kilometrów w tym 633.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.38 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Matek.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2009

Dystans całkowity:440.86 km (w terenie 94.00 km; 21.32%)
Czas w ruchu:22:47
Średnia prędkość:19.35 km/h
Maksymalna prędkość:63.00 km/h
Liczba aktywności:16
Średnio na aktywność:27.55 km i 1h 25m
Więcej statystyk
  • DST 16.98km
  • Teren 2.00km
  • Czas 01:04
  • VAVG 15.92km/h
  • VMAX 42.00km/h
  • Sprzęt Kross level A4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Krótko i wolno

Środa, 27 maja 2009 · dodano: 07.06.2009 | Komentarze 0

Do Chrzanowa z Kasią. Mokro, ponuro i brudno.
Na drugi dzień do Kudowy i Kłodzka na dwa dni, lecz to już wycieczka autokarowa, a ponieważ dodaję wpis z opóźnieniem to i kilka zdjęć mogę zamieścić.




Kategoria 0-50 km, Z kimś


  • DST 8.64km
  • Czas 00:21
  • VAVG 24.69km/h
  • VMAX 52.00km/h
  • Sprzęt Kross level A4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kolejny samochód w rowie... czyli leżakujący volkswagen

Poniedziałek, 25 maja 2009 · dodano: 25.05.2009 | Komentarze 0

Dzisiaj znów do babci i dziadka. Jednak podczas leniwego powrotu w Bolęcinie spotkałem kolejny samochód w rowie. Był tak fajnie gładko położony na stronie kierowcy, co więcej jego właściwy pas ruchu znajdował się po drugiej stronie, a on leżakował w przeciwnym 'łóżku'. Wczoraj natomiast spotkałem malucha, który miał bliski kontakt z drzewem :|


Kategoria 0-50 km, Samotnie


  • DST 68.44km
  • Teren 5.00km
  • Czas 03:28
  • VAVG 19.74km/h
  • VMAX 58.00km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • Sprzęt Kross level A4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Krzeszowice

Niedziela, 24 maja 2009 · dodano: 24.05.2009 | Komentarze 1

Mieliśmy jechać do Czechowic-Dziedzic, jednak ostatecznie pojechaliśmy do Krzeszowic. Z domu wyjechałem ok. 12 w kierunku Piły Kościeleckiej aby tam dołączyć do znajomego. Udajemy się do puszczy, a przy jej końcu zgarniam młodszego brata, który również zdecydował się jechać z nami.

Do Krzeszowic dojeżdżamy dość szybko :) Chwila na pyszne lody, na które mieliśmy sporo czasu. Potem na miejsce zbiórki zapisać się.

Po 14:30 ruszamy w 18 kilometrową trasę. Jedzie się miło i przyjemnie. Niestety w pewnym momencie brat złapał kapcia... Na szczęście miałem zapasową dętkę, więc problem po chwili znikł.

Na mecie kiełbaski, jabłka, grześki i wody do woli. Na koniec losowanie w którym nieskromnie chwaląc się wygrałem... różowy dziecięcy kask :) Całe szczęście mogę go wymienić na jego równowartość. Do domu wracamy w towarzystwie dwóch członków KTK (o ile pamiętam Aśka oraz ... jednak nie pamiętam), których serdecznie pozdrawiam...

Oto fotki:


Kopuły RMF, chociaż teraz podobno mieści się tam studio filmowe

Duuuuży kask :) Następnym razem muszę sobie zrobić w nim zdjęcie :P

Ktoś śmiesznie zaparkował...



WTF!




Wodo ma, Wodo ma, Wodo ma...




Kategoria 50-100 km, Z kimś


  • DST 38.65km
  • Teren 20.00km
  • Czas 01:48
  • VAVG 21.47km/h
  • VMAX 63.00km/h
  • Sprzęt Kross level A4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Groble...

Sobota, 23 maja 2009 · dodano: 24.05.2009 | Komentarze 0

Namówiłem Łukasza na rower, co prawda już po 18, ale ruszamy, ponieważ nie mamy pomysłu gdzie się wybrać, więc proponuje Groble koło Chrzanowa na których dawno nie byliśmy.

Jedziemy przez Wapiennik gdzie rozwinąłem dzisiejszą maksymalną prędkość. Skręcamy na Źrebce, skąd jedziemy na Pogorzyce, a tam koło Duhabexu wjeżdżamy na zielony szlak, którego trzymamy się już do Grobli. Po drodze podjechaliśmy jeszcze zobaczyć jak idą prace nad wiaduktem w Kroczymiechu. Jest tam teraz objazd, więc ruch niemal zerowy, a więc można jechać całą drogą.

Zielony szlak to sporo terenu, więc dojeżdżając do Grobli byłem strasznie wytrzepany. Okrążyliśmy jeden z 3 stawów i chwila odpoczynku na ławce.
Oczywiście przy stawach w lesie nie zabrakło błota po którym jechaliśmy jednak nieco wolniej. Było również trochę piasku, wystających korzeni, także teren zróżnicowany :)

Powrót przez Libiąż, Żarki, Zagórze, Pogorzyce aż do Płazy :P

Strasznie żałuje, że nie zabrałem aparatu, ponieważ stawy popołudniu wyglądały naprawdę pięknie. A podczas powrotu śliczne pomarańczowe słońce świeciło po plecach, aż droga nabrała słonecznego odcienia.


Kategoria 0-50 km, Z kimś


  • DST 1.92km
  • Czas 00:05
  • VAVG 23.02km/h
  • VMAX 33.00km/h
  • Sprzęt Kross level A4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po paliwo...

Sobota, 23 maja 2009 · dodano: 24.05.2009 | Komentarze 0

Tylko na stację paliw po paliwo do kosiarki, bo trzeba trochę skrócić piękną zieleń.


Kategoria 0-50 km, Samotnie


  • DST 8.65km
  • Czas 00:21
  • VAVG 24.71km/h
  • VMAX 51.00km/h
  • Sprzęt Kross level A4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do babci i ucieczka przed burzą

Piątek, 22 maja 2009 · dodano: 24.05.2009 | Komentarze 0

Króciutko, ale podczas powrotu musiałem ścigać się z chmurami. Po dotarciu do domu po jakichś 15 minutach rozpoczęła się wichura z burzą, więc udało mi się dojechać na czas :)


Kategoria 0-50 km, Samotnie


  • DST 32.89km
  • Teren 4.00km
  • Czas 01:32
  • VAVG 21.45km/h
  • VMAX 59.00km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Sprzęt Kross level A4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Mały mix...

Czwartek, 21 maja 2009 · dodano: 21.05.2009 | Komentarze 0

Przed chwilą wróciłem, jednak już o 18:30 znów jadę z Łukaszem.

Ponieważ nie mamy konkretnego pomysłu na trasę, więc proponuje okrążyć zamek Tęczyn, ale od drugiej strony i trochę większym kółkiem.

Kierujemy się na Kamionkę skąd jedziemy do Regulic, a tam przed podjazdem pod Alwernię odbijamy w lewo na chyba jeszcze dłuższą i podobnie stromą górkę. Wyjeżdżamy w Grojcu po drodze zaglądając jeszcze koło krzyża milenijnego. Przecinamy główną drogę na Alwernię i rozpoczynamy zjazd. Potem pod autostradą i koło zamku szlakiem R4. W Puszczy zjeżdżamy na bardziej terenową drogę, która się strasznie wlecze. Następnie w stronę kopuł okrążając je i przejeżdżając pod autostradą dzięki temu znaleźliśmy się w Nieporazie, a stamtąd już do Płazy.


Kategoria 0-50 km


  • DST 8.63km
  • Czas 00:21
  • VAVG 24.65km/h
  • VMAX 53.00km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Sprzęt Kross level A4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Znów do Babci

Czwartek, 21 maja 2009 · dodano: 21.05.2009 | Komentarze 0

Przejażdżka niemal identyczna jak wczoraj tylko dzisiaj bez zdjęć :| Różnica polega na kilku metrach i sekundach, nawet prędkości maksymalne takie same.

Wyjechałem ok. 14:00 i wróciłem zmęczony (nie jazdą) między 17:00 a 18:00.
Jednak to jeszcze nie koniec na dzisiaj.


Kategoria 0-50 km


  • DST 8.67km
  • Czas 00:21
  • VAVG 24.77km/h
  • VMAX 53.00km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • Sprzęt Kross level A4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do Babci. A także zmiany wynikłe ze zmiany rowera :)

Środa, 20 maja 2009 · dodano: 20.05.2009 | Komentarze 2

Dzisiaj pierwsza przejażdżka na nowym nabytku. Wcześniej nie miałem okazji, bo albo lało, albo nie było czasu. Dystans nie duży, ale byłem skosić trawę, więc wracałem ledwo żywy, w dodatku jeszcze trochę tego zostało, bo to spora działka.

Hmm pozycja jazdy się trochę zmieniła. Więcej ciężaru teraz spoczywa na moich rękach. Siodełko wydaje się mniej wygodne, ale myślę, że to kwestia przyzwyczajenia. Manetki działają bardzo sprawnie, ale nie mogę się z nimi zespolić tak jak z moimi starymi gripami :P Muszę kupić jeszcze jakieś slicki, bo aktualnie agresywnym bieżnikiem o szerokości 2.1 po asfalcie ciężej się jeździ, za to na zakrętach mają dobrą przyczepność.

Na tym kończę i daję jakieś dwie foty jak zwykle ze zachodem słońca :) To chyba już jakieś moje urojenie.
Zdjęcia robione koło domu.


Kategoria 0-50 km, Samotnie


  • DST 3.00km
  • Teren 2.00km
  • Czas 00:09
  • VAVG 20.00km/h
  • Sprzęt Kross level A4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nowy bike, nowa radość...

Piątek, 15 maja 2009 · dodano: 15.05.2009 | Komentarze 3

Dystans i czas przejażdżki tylko orientacyjny.
Dzisiaj przywiozłem Krossa A4 2009, sprzęt całkiem, całkiem względem mojego starego rumaka, który ostatnio upadł na zdrowiu. Jest odczuwalnie lekki, chociaż już na początku mam kilka zastrzeżeń, ale nie będę krakał :).

Miłym zaskoczeniem jest to iż przy moim modelu jest manetka LockOut, pomimo iż katalogowo jej nie spotkałem.
Pozycja w czasie jazdy dosyć się zmieniła względem dotychczasowej i dość dokładnie czuć nawierzchnię, chociaż brak tylnej amortyzacji przełożył się znów na znacznie większe i szybsze przyśpieszanie, a więc przekazywanie energii mięśni rowerzysty na koło.

Jestem zadowolony z zakupu, a reszta wyjdzie w praniu :)

Oto jakieś foto z sieci, a wkrótce zamieszczę rzeczywiste zdjęcia


Pozdrawiam, Matek


Kategoria 0-50 km, Samotnie