Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Matek z miasteczka Chrzanów. Mam przejechane 5366.06 kilometrów w tym 633.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.38 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Matek.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w kategorii

0-50 km

Dystans całkowity:1784.27 km (w terenie 224.00 km; 12.55%)
Czas w ruchu:87:16
Średnia prędkość:20.45 km/h
Maksymalna prędkość:75.00 km/h
Liczba aktywności:77
Średnio na aktywność:23.17 km i 1h 08m
Więcej statystyk
  • DST 17.50km
  • Czas 00:49
  • VAVG 21.43km/h
  • VMAX 59.00km/h
  • Temperatura 9.0°C
  • Sprzęt Kross level A4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wiosenna popołudniowa jazda

Poniedziałek, 22 marca 2010 · dodano: 22.03.2010 | Komentarze 0

W końcu przemogłem tą złą passę i zacząłem jeździć. Dzisiaj krótko, bo już ok. 19 robiło się ciemno i zimno.

Mini kółko:
Płaza - Nieporaz - Puszcza Dulowska [kopuły RMF] - Nieporaz - Płaza

Wyciągnąłem również Łukasza.

Ogólnie mam już plan na parę wycieczek, ale będę je prezentował w trakcie sezonu.
W sobotę może pojadę do Katowic na Targi Turystyki GLOB i rozpoczęcie sezonu Wagabundy :)

Ale mnie ta zima w tym roku przytrzymała :)

Pozdrawiam


Kategoria 0-50 km, Z kimś


  • DST 1.60km
  • Czas 00:06
  • VAVG 16.00km/h
  • Sprzęt Kross level A4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Sklep

Sobota, 20 marca 2010 · dodano: 22.03.2010 | Komentarze 0

Tylko do Sklepu :(


Kategoria 0-50 km, Samotnie


  • DST 16.95km
  • Teren 8.00km
  • Czas 01:16
  • VAVG 13.38km/h
  • VMAX 35.00km/h
  • Temperatura -8.0°C
  • Sprzęt Kross level A4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nie, nie odpoczywam. Zimowa jazda i kilka fotek

Piątek, 15 stycznia 2010 · dodano: 18.01.2010 | Komentarze 6

Rzadko pisuję, bo i rzadko jeżdżę, napadało trochę śniegu, więc i jazda w niektórych miejscach cięższa niż w terenie, dlatego też ok. 8 km zaliczyłem jako teren. Dzisiaj z Marcinem. Trasa to małe kółko w zaśnieżonej Puszczy Dulowskiej, na początku droga odśnieżona, lecz tylko kawałek. Im głębiej tym ciemniej i straszniej :). Polany niedaleko kopuł RMFu wyglądały dość tajemniczo. W głebi ciemno, jednak przy dwóch lampkach dało się jechać. Marcin niestety amatorsko z telefonem w ręku :). Aparatu niestety nie zabrałem, ale publikuje inne zimowe i śnieżne zdjęcia.
Poza tym to pierwsza wycieczka w tym roku i mam nadzieję, że będą ich jeszcze setki i coraz częściej... A niech się mnożą jak króliki, a co mi tam :)

Pozdrawiam, Mateusz 'Matek'






Drzewo w swoim lodowym opakowaniu.



Makaronowe witki :)




Wyszło żółtawe, bo nie przestawiłem manualnego balansu bieli z dnia poprzedniego


Moja aktualna tapeta na pulpicie, oczywiście w większych rozmiarach.


No i leśna/śnieżna oaza :)



Kategoria 0-50 km, Z kimś


Podsumowanie roku 2009

Sobota, 9 stycznia 2010 · dodano: 09.01.2010 | Komentarze 0

W końcu się zmobilizowałem i opracowałem małe statystyki z roku poprzedniego.

Na blogu znalazło się 837 osób, które dokonały 1461 odwiedzin i wygenrowały 2256 odsłon. Docieraliście tutaj w 59% z witryn odsyłających (tj. innych serwisów, witryn, blogów i głównej strony bikestats), 21% to odwiedziny bezpośrednie, czyli ręczne wklepywanie adresu oraz pozostałe 20% to osoby, które znalazły się tutaj dzięki wyszukiwarkom.
Spędzaliście tutaj średnio 1min i 25sekund. Najwięcej odwiedzin pochodziło z Polski, lecz było też kilku zagranicznych gości. W Polsce dominowały wejścia z miast kolejno z takich jak: Kraków, Warszawa, Katowice, Trzebinia.
Najbardziej popularnym wpisem był wyjazd do pensojonatu w Kozubniku, na Górę Żar, Zaporę w Trensej i Kocierz. Sporo osób szukało informacji i zdjęć tego pesjonatu/ruiny w sieci, więc dlatego najpopularniejszy.

Mi w tym roku udało się pobić rekord dziennego dystansu, który teraz stanowi 255,65 km -> Tutaj wpis.
Oczywiście liczby liczbami, lecz i tak wygrywają tutaj przepiękne widoki, miejsca, góry, lasy, których aparatem nie w sposób uwiecznić. Trzeba jeździć i samemu to zobaczyć :). Mogę tu wiele pisać jednak i tak to co zobaczyłem to już moje.

W tym roku jeśli się uda to postaram się zrobić 300km w ciągu 24h, albo jeszcze więcej. Pomyślę nad wyprawą na Słowację, która miała odbyć się już w zeszłym roku, ale niestety się nie powiodła. Mam nadzieję, że uda się zrealizować bardziej odległe wyprawy niż dotychczas, a najlepiej aby byly jeszcze ciekawsze i piękniejsze.

No to kończę już, Pozdrawiam i do zobaczenia na trasie.

Rozkład odwiedzin na miasta, im kropka większa tym więcej odwiedzin z danego miejsca




  • DST 14.47km
  • Teren 4.00km
  • Czas 01:23
  • VAVG 10.46km/h
  • VMAX 32.00km/h
  • Temperatura 0.0°C
  • Sprzęt Kross level A4
  • Aktywność Jazda na rowerze

W śniegu i w terenie, czyli mokro

Środa, 30 grudnia 2009 · dodano: 31.12.2009 | Komentarze 0

Tej przejażdżki się nie spodziewałem. Późnym popołudniem podjechało do mnie dwóch kumpli na rowerach, jak zwykle jeden z nich potrzebował pompki. Napompowałem mu koło i po krótkiej rozmowie gdzie się wybierają zaproponowałem 'dłuższą' przejażdżkę. Po kilku argumentach się zgodzili. Pierwotnie mieliśmy pojeździć po lesie w okolicach lipowca, jednak wpadłem na pomysł aby wybrać się do Wąwozu Simota i tak zrobiliśmy. Było ciemno i jako jedyny zabrałem lampkę. Sam zjazd w śniegu na sam jego dół zabrał sporo czasu, gdzieniegdzie zalegają gałęzie, a posypał śnieg, więc trzeba było uważnie śledzić drogę, chociaż i tak ją raz zgubiliśmy, bo pojechałem na przód przez ścieżki, które w danym momencie bardziej mi się spodobały, ale na szczęście wyszło nam to tylko na dobre. Sporo dziur i zagłębień również nie pozwalały na szybką jazdę. Nawet latem zdarzają się wypadki, a tym bardziej teraz.

Sam zaliczyłem tylko jedną wywrotkę, rozpędziłem się, zacząłem hamować i przednie koło mi ujechało w bok, a dalej to już jazda na tyłku. Ani sprzęt, ani ja nie ucierpieliśmy w żaden sposób.

Nie spodziewałem się, że jeszcze się gdzieś wybiorę w tym roku, no ale jednak się udało.

Zaraz na początku stycznia postaram się podsumować poprzedni rok, tj. kilometry i czas względem roku poprzedniego oraz statystyki odwiedzin, a może także przedstawię jakieś plany na rok następny.

Tak więc Szczęśliwego Nowego Roku


Kategoria 0-50 km, Z kimś


  • DST 29.51km
  • Teren 2.00km
  • Czas 01:33
  • VAVG 19.04km/h
  • VMAX 55.00km/h
  • Temperatura 9.0°C
  • Sprzęt Kross level A4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Krótka przejażdżka i fotki z Zakopanego

Niedziela, 29 listopada 2009 · dodano: 29.11.2009 | Komentarze 3

Dzisiaj w końcu krótka przejażdżka, już tak dawno nie jeździłem, że i kondycja nie ta sama co kiedyś, niestety :-(. Pojawiło się trochę wiatru, lecz to i tak nic nie tłumaczy. Trasa przebiegała mniej więcej przez Nieporaz - Alwernię - Grojec - Rudno - Puszczę Dulowska - aż do Płazy. Nie było gorąco, może jedynie momentami jednak sprawność organizmu się obniżyła, więc i cały bidon 0,7 wody wszedł w me organy :-).

Wrzucam kilka fotek z Zakopanego, co prawda sprzed miesiąca, ale może warto je obejrzeć? :-)

Pozdrawiam, Matek





















Kategoria 0-50 km, Z kimś


  • DST 49.06km
  • Czas 02:29
  • VAVG 19.75km/h
  • Sprzęt Kross level A4
  • Aktywność Jazda na rowerze

VI Otwarte Mistrzostwa Gminy Krzeszowice w Kolarstwie Górskim

Sobota, 26 września 2009 · dodano: 27.09.2009 | Komentarze 1

Namówiłem Łukasza na udział.
Wyjechaliśmy o 9:20, po zjechaniu z Płazy Łukasz stwierdza, że ubrał złe buty i wraca je przebrać, więc ciągniemy z powrotem pod górę. Ja zatrzymuje się trochę wcześniej i czekam na niego, po kilku minutach ruszamy ponownie.

Jedziemy spokojnym tempem, aby niepotrzebnie nie tracić sił. W biurze zawodów jesteśmy przed 11. Rejestrujemy się i czekamy na start naszej kategorii, który niestety przedłużył się aż do 13.

Do zrobienia miałem 3 kółka, bo w tym roku zaliczyłem się już do wyższej kategorii, więc byłem w niej najmłodszy. Na początku szło całkiem całkiem, jednak i tak sporo osób mnie wyprzedziło. Na drugim kółku było już gorzej, na trzecim również.

Nie zająłem, więc niestety żadnego dobrego miejsca, ale ostatni też nie byłem - nie było najgorzej. W zeszłym roku miałem 2 miejsce :)

Już w połowie pierwszego kółka zastanawiałem się gdzie się podział Łukasz, nie widziałem go z tyłu, nie wyprzedzał mnie ani razu. Pomyślałem, że jedzie albo tak wolno, albo zrezygnował, ewentualnie miał jakąś usterkę. Jednak dubluje go na drugim okrążeniu. Prowadzi rower, więc coś jest nie tak. Zdążyłem tylko machnąć ręką i pojechałem dalej. Na mecie mówi, że złapał gumę już w połowie pierwszego okrążenia, to i przeszedł sobie okrążenie do końca.

Na koniec dekoracja i losowanie nagród, każdy coś dostał. W moim wypadku była to mała wypasiona przednia lampka.
Ogólnie udana impreza...


Pozdrawiam


Kategoria 0-50 km, Z kimś


  • DST 15.73km
  • Teren 5.00km
  • Czas 00:45
  • VAVG 20.97km/h
  • VMAX 63.00km/h
  • Sprzęt Kross level A4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Terenowa Pętla

Poniedziałek, 21 września 2009 · dodano: 22.09.2009 | Komentarze 0

Ta sama trasa co wczoraj. Tylko tempo troszkę szybsze. Dzisiaj odstawie rower i może pójdę trochę pobiegać.


Kategoria 0-50 km, Z kimś


  • DST 4.88km
  • Czas 00:18
  • VAVG 16.27km/h
  • VMAX 36.00km/h
  • Sprzęt Kross level A4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do znajomego

Niedziela, 20 września 2009 · dodano: 22.09.2009 | Komentarze 0

Z tatą do znajomego...


Kategoria 0-50 km, Z kimś


  • DST 15.74km
  • Teren 5.00km
  • Czas 00:49
  • VAVG 19.28km/h
  • VMAX 61.00km/h
  • Sprzęt Kross level A4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nowa terenowa pętla

Niedziela, 20 września 2009 · dodano: 22.09.2009 | Komentarze 0

Dzisiaj nowa pętla z Łukaszem.
Przez Nieporaz skąd udajemy się lasem na wąwozu w simocie. Długi terenowy podjazd udaje mi się pokonać bez żadnego podparcia :).
Zjeżdżamy asfaltem do Kwaczały, skąd jedziemy do Płazy drugim podjazdem na Kamionce. Podczas zjazdu atakuje nas mnóstwo małych muszek. Niestety brak okularów uniemożliwia szybszą jazdę. Dopiero na prostej da się normalnie jechać.

Trasa po części przebiegała tegoroczną trasą MCH.

Ogólnie jest to trening przed sobotą, w którą zamierzam się wybrać do Krzeszowic na mały wyścig. Serdecznie zapraszam.

Nie jeździłem długo, bo trochę mnie znów choroba wymęczyła, ale wróciłem do zdrowia.


Kategoria 0-50 km, Z kimś