Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Matek z miasteczka Chrzanów. Mam przejechane 5366.06 kilometrów w tym 633.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.38 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Matek.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w kategorii

0-50 km

Dystans całkowity:1784.27 km (w terenie 224.00 km; 12.55%)
Czas w ruchu:87:16
Średnia prędkość:20.45 km/h
Maksymalna prędkość:75.00 km/h
Liczba aktywności:77
Średnio na aktywność:23.17 km i 1h 08m
Więcej statystyk
  • DST 25.08km
  • Czas 01:06
  • VAVG 22.80km/h
  • Sprzęt Kross level A4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Standardowa pętla

Wtorek, 8 czerwca 2010 · dodano: 09.07.2010 | Komentarze 0

Prawdopodobnie gdzieś po Puszczy Dulowskiej. Wnioskuję z dystansu i czasu jego przebycia oraz wynikłej z tego średniej. Kategoria Zaległe/Zapomniane ponieważ nie pamiętam dokładnej daty, ale z pewnością był to czerwiec i drogą niesprawiedliwego losowania ulokowałem wpis na 8 dzień tego miesiąca :)




  • DST 41.29km
  • Teren 10.00km
  • Czas 01:59
  • VAVG 20.82km/h
  • VMAX 75.00km/h
  • Sprzęt Kross level A4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Miękinia | Moc czarnego kota :)

Niedziela, 6 czerwca 2010 · dodano: 07.06.2010 | Komentarze 0

Dzisiaj wybraliśmy się do kamieniołomu w Miękini. Oprócz prażącego słońca w jedną stronę jechało się bardzo fajnie, nawet podjechaliśmy pod zamek w Tenczynku, aby spróbować osiągnąć jak największe prędkości maksymalne. Uzyskałem prędkość 75 km/h :)

Jedziemy dalej, po długim podjeździe pod Mięknie robimy krótką przerwę, kilka zdjęć panoramy, następnie przejażdżka po kamieniołomie i wjeżdżamy na niebieski szlak. Teraz kierując się na drogę w Filipowicach pokonujemy kamienisty zjazd, po czym kawałek asfaltem i szuter. Zjeżdżam i kieruję się w stronę Woli Filipowskiej oglądając się za siebie i zastanawiając czemu Łukasz za mną nie jedzie.
Po ok. 200m zatrzymuje się i czekam chwilę.
Pierwsza myśl to ktoś go wypytuje o drogę, druga wywrócił się i trzecia po której pojawia mi się uśmiech na twarzy to ta, że złapał gumę. Nie ma go jeszcze chwilę, więc nawracam. Po chwili widzę jak wychodzi prowadząc rower...

...czyli dziurawa dętka. Kleimy, a właściwie on klei a ja próbuję naprawić moją pompkę, która akurat odmówiła posłuszeństwa. Niestety nie pomogłem jej za wiele.

Po ok. 30 minutach ruszamy dalej. Przez drogę przebiega czarny kot co zauważam i informuję. Po krótkiej dyskusji na temat wiary/nie wiary w moc czarnego kota znajdujemy się przy drodze 79 prowadzącej na Kraków. Ruszamy w kierunku wjazdu do Puszczy i po ok. 500m moc czarnego kota sprawdza się. Dętka ponownie odmawia posłuszeństwa. Kleimy jeszcze z 2 razy i finalnie prosimy dętkę pana z pobliskiego domu, który również użyczył pompki. Pozdrawiamy. Dziura była na tyle duża, że łatki po prostu rozrywało, nawet dwie na raz nie pomagały :)

Następnym razem na dłuższe trasy:
* wziąć lepszą pompkę
* zabrać chociaż jedną dętkę
* utrzymać równie wesołą atmosferę pomimo niepowodzeń :)

Tylko dwa zdjęcia:


Kategoria 0-50 km, Z kimś


  • DST 30.03km
  • Teren 10.00km
  • Czas 01:22
  • VAVG 21.97km/h
  • VMAX 52.00km/h
  • Sprzęt Kross level A4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po okolicy - wody po support, wywrócony TIR

Czwartek, 3 czerwca 2010 · dodano: 07.06.2010 | Komentarze 0

Nie pamiętam kiedy, lecz wiem którędy :)
Mianowicie: Płaza - Bolęcin - Piła Kościelecka - zalew Chechło - Trzebinia - Młoszowa - Dulowa - Puszcza Dulowska - Nieporaz - Płaza

W Puszczy zaskoczyła nas zalana droga na ok. 10-15m. Przejazd nie mocząc się był małym wyzwaniem, na środku wody było po sam support, a po bokach jeszcze głębiej, więc pedałować przez kilka metrów sie nie dało. Jednak lubię wodę i błoto :)

W Nieporazie przy drodze leżał lekko przewrócony na bok TIR. Był załadowany, jednak nie przewrócił się całkiem do rowu. Pobocze remontowanej drogi widocznie było zbyt miękkie.

Pozdrawiam, Matek


Kategoria 0-50 km, Z kimś


  • DST 37.91km
  • Teren 2.00km
  • Czas 01:37
  • VAVG 23.45km/h
  • VMAX 58.00km/h
  • Sprzęt Kross level A4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zamkniety wiadukt i podłużny uskok :)

Sobota, 1 maja 2010 · dodano: 02.05.2010 | Komentarze 0

Pojechaliśmy w kierunku Nieporazu, potem w stronę Grojca gdzie odbijamy w boczną uliczkę zjeżdżając długą, krętą i ciasną drogą w dół. Wyjeżdżamy poza rejon Grojca, jednak nazwy miejscowości nie pamiętam :), tak czy siak później mykamy pod autostradą i po chwili w lewo do lasu na rowerową R4, którą jedziemy aż do Puszczy Dulowskiej, a w niej pętla i do domu?
...
ależ nie!
Okazuje się, że nasz ulubiony wiadukt i najfajniejsze miejsce teleportacji między dwoma światami: tym przed autostradą i tym za jest zamknięty w powodu budowy.

Nijak nie było tego obejść, ochroniarz również nie zechciał nas przepuścić.
Dlatego jedziemy teraz w stronę kopuł RMFu (gdzie jak przypominam, podobno aktualnie znajduje się studio filmowe) i przez Nieporaz do Płazy.

W Nieporazie zmienia się moje spojrzenie na świat. Zawsze kojarzyłem znak 'Uwaga podłużny uskok' z uskokiem o różnicy wysokości jednej warstwy asfaltu, a tutaj spotykam czeluść głęboką na ok. 0.5m :)

Na trasie znajdują się już oznaczenia trasy rajdu Kraków-Trzebinia, na który się wybieram, a właściwie już z niego przyjechałem. Cóż za dylatacja czasu :-). Relację i zdjęcia dodam już jutro :)




Pozdrawiam, Matek


Kategoria 0-50 km, Z kimś


  • DST 22.73km
  • Teren 8.00km
  • Czas 01:06
  • VAVG 20.67km/h
  • VMAX 52.00km/h
  • Sprzęt Kross level A4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Inna

Piątek, 30 kwietnia 2010 · dodano: 02.05.2010 | Komentarze 0

Dzisiaj krótko, ale troszkę bardziej wymagająco niż zwykle.
Trasa mniej/więcej:
Płaza - Pogorzyce - Zagórze - przez kopalnię dolomitu - Pogorzyce - lasy pogorzyckie - Źrebce [tutaj dwie pętle] - Wapiennik - i jeszcze kilka kilometrów po Płazie i do domu.


Kategoria 0-50 km, Z kimś


  • DST 23.93km
  • Teren 3.00km
  • Czas 01:05
  • VAVG 22.09km/h
  • VMAX 58.00km/h
  • Sprzęt Kross level A4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pechowy zjazd

Sobota, 24 kwietnia 2010 · dodano: 30.04.2010 | Komentarze 0

Zapowiadało się całkiem ciekawie. Łukasz zaproponował rower, co prawda nie chciało mi się, bo dzień wcześniej również trochę jeździłem i lekko się przeziębiłem, ale stwierdziłem, że wypocę to i pojechałem.
Pierwotnie mieliśmy w planach 25-28km. Jednak zaproponowałem lekkie skrócenie, ale w zamian za to podjazd pod Tenczynek i zjazd ... pechowy zjazd terenem.

Zjeżdżamy, trzeba było być ostrożnym, ponieważ do góry wychodzili ludzie, a na dole biegały również dzieci.

Jechałem pierwszy, na dole zrobiłem odpoczynek dla rąk. Dojeżdża Łukasz, mam zamiar już jechać, jednak słychać niepokojące psssssssssss dochodzące z tylnego koła jego roweru. Niestety guma (w gwarze śląskiej 'pana' :-)). Zwykłe przebicie jednak unieruchamia nas na dobre pół godziny. Użyczam mu pompki i trochę pomagam, aczkolwiek przez większość czasu odpoczywam gadając o jego pechu do tego typu wymuszonych postojów :)
Okazuje się, że były to dwie dziury spowodowane dobiciem na jednym z wystających korzeni.

Wozić łatki i pompki :)

Pozdrawiam


Kategoria 0-50 km, Z kimś


  • DST 38.53km
  • Teren 2.00km
  • Czas 01:37
  • VAVG 23.83km/h
  • VMAX 53.00km/h
  • Sprzęt Kross level A4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Balin + Zdjęcia z Ukrainy

Piątek, 23 kwietnia 2010 · dodano: 30.04.2010 | Komentarze 2

Piotrek już od dłuższego czasu proponował mi rower, jednak zawsze gdy chciał jechać wtedy musiał padać deszcz. Dzisiaj w końcu ta passa została przerwana i udało się pojeździć. Co prawda krótko, bo umówiliśmy się w Byczynie i następnie pojechaliśmy w kierunku Balina bocznymi drogami, po czym w stronę Chrzanowa, gdzie ja udałem się do domu i on również wrócił, bo niestety czas mnie gonił.

Dzisiaj dodaję zdjęcia w Ukrainy, co prawda nie była to wycieczka rowerowa, ale fotki można wrzucić.

Ogólnie spodobało mi się tam i to nawet nie przez super niskie ceny w monopolowym :)
Mają strasznie śmieszny ogólnoukraiński system montażu rur doprowadzających gaz. U nas wszystkie rurki idą pod ziemią, tam 1,5 metra nad ziemią przez środek ogródka, wzdłuż drogi, nad nią i często oplatają pół domu, aby w końcu schować się w jednej ze ścian. Obowiązek ich malowania sprawia, że cały czas są super żółte.

Pozdrawiam

Zdjęcia:






















Kategoria 0-50 km, Z kimś


  • DST 26.86km
  • Teren 2.00km
  • Czas 01:06
  • VAVG 24.42km/h
  • VMAX 54.00km/h
  • Sprzęt Kross level A4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Okolice. W końcu nowy łańcuch

Czwartek, 8 kwietnia 2010 · dodano: 15.04.2010 | Komentarze 0

W końcu nabyłem nowy łańcuch. Co prawda obawiałem się trochę, że się nie przyjmie, bo napęd ma już swoje kilometry, aczkolwiek dobrze sądziłem upierając się, że jednak wszystko spasuje. Zamówiłem Wpippermann'a 904, lecz przysłali 908 to i też taki kupiłem.

Mam nadzieje, że ten zestaw posłuży jak najdłużej.

yyyy co do trasy to nie pamiętam. Chyba coś standardowego :)
Nie dodałem wpisu wcześniej ponieważ miałem problemy z internetem.

Poza tym coś nie mogę zabrać się za ostrzejszą jazdę, ani za sensowniejsze wpisy. Coś ten rok mi nie służy :(


Kategoria 0-50 km, Z kimś


  • DST 34.46km
  • Teren 1.00km
  • Czas 01:30
  • VAVG 22.98km/h
  • VMAX 60.00km/h
  • Sprzęt Kross level A4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Tenczynek - pierwszo kwietniowa wycieczka

Czwartek, 1 kwietnia 2010 · dodano: 02.04.2010 | Komentarze 3

Dzisiaj trochę dalej. Pierwotnie mieliśmy jechać na ok. 50 km i objechać zbiornik Imieliński/Dziećkowicki, jednak wiatr nie sprzyjał i trochę skróciliśmy.

Mniej/Więcej:
Płaza - Chrzanów - zalew Chechło - Piła Kościelecka - Trzebinia - Puszcza Dulowska - Rudno [objazd zamku] - Nieporaz - Płaza

Coraz więcej rowerów na trasie, jednak również pojawiło się sporo niemiłych kierowców, którzy sądzą, że droga jest ich i tylko ich. Ale nie będę uogólniał, bo nie było znów tak źle.

Teren powoli przesycha, nawet odcinek wjazdu do pusczy, gdzie nawet latem jest zazwyczaj mokro jak dwa dni wcześniej padało nie był wilgotny.
W Puszczy Dulowskiej trochę dziur, aczkolwiek jedzie się dosyć dobrze.

No i dzisiaj w końcu jakieś tam zdjęcia:



Drewniany dom, nieopodal zamku, który mi się spodobał


Ruiny


Pozdrawiam


Kategoria 0-50 km, Z kimś


  • DST 21.96km
  • Czas 00:53
  • VAVG 24.86km/h
  • VMAX 58.00km/h
  • Sprzęt Kross level A4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Poszerzona pętla

Piątek, 26 marca 2010 · dodano: 28.03.2010 | Komentarze 0

Również krótko, ale już lepszy czas niż ostatnio i więcej kilometrów.

Przydałaby się jakaś setka na wiosenne przepalenie :)

Może wkrótce coś dłuższego i ciekawego :P


Kategoria 0-50 km, Z kimś