Info
Ten blog rowerowy prowadzi Matek z miasteczka Chrzanów. Mam przejechane 5366.06 kilometrów w tym 633.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.38 km/h i się wcale nie chwalę.Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2010, Październik1 - 1
- 2010, Sierpień5 - 0
- 2010, Lipiec7 - 7
- 2010, Czerwiec10 - 5
- 2010, Maj3 - 2
- 2010, Kwiecień5 - 5
- 2010, Marzec3 - 0
- 2010, Luty1 - 1
- 2010, Styczeń2 - 6
- 2009, Grudzień2 - 4
- 2009, Listopad2 - 3
- 2009, Wrzesień8 - 3
- 2009, Sierpień11 - 7
- 2009, Lipiec12 - 18
- 2009, Czerwiec10 - 8
- 2009, Maj16 - 12
- 2009, Kwiecień11 - 20
- 2009, Marzec5 - 7
- 2009, Luty2 - 1
- 2009, Styczeń1 - 0
- DST 47.77km
- Teren 6.00km
- Czas 03:00
- VAVG 15.92km/h
- VMAX 44.00km/h
- Sprzęt Kross level A4
- Aktywność Jazda na rowerze
Chrzanów - rajd z okazji dnia dziecka
Sobota, 13 czerwca 2009 · dodano: 15.06.2009 | Komentarze 0
Zabrałem ze sobą brata, już chwilę po wyjeździe z domu zaczęło padać, więc do Chrzanowa jedziemy w lekkim deszczu. Po dotarciu i rejestracji okazuje się, że start został przesunięty o 30 minut z racji z złej pogody.
W międzyczasie podjechałem jeszcze do sklepu po wodę, ok. 9:30 wyjeżdżamy, kierujemy się na Puszczę Dulowską w połowie której organizatorzy robią postój, a tam wstępne losowanie nagród dla dzieci do 15 lat. Dzieciaki, które nie miały szczęścia w losowaniu dostały po miśku na pocieszenie.
Następnie ruszamy na kółko w Puszczy w stronę kopuł RMF, no i powrót do Chrzanowa. Tam poczęstunek i po kilku występach losowanie, a tutaj niespodzianka... Jednak warto było wziąć młodszego brata, bo wygrał rower! Ucieszony i uradowany wrócił do domu już samochodem wraz z dwoma rowerami, a ja na swoich dwóch kółkach. Już w domu zapowiedział, że jutro wybiera się do Krzeszowic.
No i jakieś tam zdjęcia...
Czary mary...
Jakieś rowery
Można było pograć
jak i trochę się pomalować...
a także wygrać rower