Info
Ten blog rowerowy prowadzi Matek z miasteczka Chrzanów. Mam przejechane 5366.06 kilometrów w tym 633.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.38 km/h i się wcale nie chwalę.Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2010, Październik1 - 1
- 2010, Sierpień5 - 0
- 2010, Lipiec7 - 7
- 2010, Czerwiec10 - 5
- 2010, Maj3 - 2
- 2010, Kwiecień5 - 5
- 2010, Marzec3 - 0
- 2010, Luty1 - 1
- 2010, Styczeń2 - 6
- 2009, Grudzień2 - 4
- 2009, Listopad2 - 3
- 2009, Wrzesień8 - 3
- 2009, Sierpień11 - 7
- 2009, Lipiec12 - 18
- 2009, Czerwiec10 - 8
- 2009, Maj16 - 12
- 2009, Kwiecień11 - 20
- 2009, Marzec5 - 7
- 2009, Luty2 - 1
- 2009, Styczeń1 - 0
Styczeń, 2010
Dystans całkowity: | 16.95 km (w terenie 8.00 km; 47.20%) |
Czas w ruchu: | 01:16 |
Średnia prędkość: | 13.38 km/h |
Maksymalna prędkość: | 35.00 km/h |
Liczba aktywności: | 1 |
Średnio na aktywność: | 16.95 km i 1h 16m |
Więcej statystyk |
- DST 16.95km
- Teren 8.00km
- Czas 01:16
- VAVG 13.38km/h
- VMAX 35.00km/h
- Temperatura -8.0°C
- Sprzęt Kross level A4
- Aktywność Jazda na rowerze
Nie, nie odpoczywam. Zimowa jazda i kilka fotek
Piątek, 15 stycznia 2010 · dodano: 18.01.2010 | Komentarze 6
Rzadko pisuję, bo i rzadko jeżdżę, napadało trochę śniegu, więc i jazda w niektórych miejscach cięższa niż w terenie, dlatego też ok. 8 km zaliczyłem jako teren. Dzisiaj z Marcinem. Trasa to małe kółko w zaśnieżonej Puszczy Dulowskiej, na początku droga odśnieżona, lecz tylko kawałek. Im głębiej tym ciemniej i straszniej :). Polany niedaleko kopuł RMFu wyglądały dość tajemniczo. W głebi ciemno, jednak przy dwóch lampkach dało się jechać. Marcin niestety amatorsko z telefonem w ręku :). Aparatu niestety nie zabrałem, ale publikuje inne zimowe i śnieżne zdjęcia.
Poza tym to pierwsza wycieczka w tym roku i mam nadzieję, że będą ich jeszcze setki i coraz częściej... A niech się mnożą jak króliki, a co mi tam :)
Pozdrawiam, Mateusz 'Matek'
Drzewo w swoim lodowym opakowaniu.
Makaronowe witki :)
Wyszło żółtawe, bo nie przestawiłem manualnego balansu bieli z dnia poprzedniego
Moja aktualna tapeta na pulpicie, oczywiście w większych rozmiarach.
No i leśna/śnieżna oaza :)
- Sprzęt Kross level A4
- Aktywność Jazda na rowerze
Podsumowanie roku 2009
Sobota, 9 stycznia 2010 · dodano: 09.01.2010 | Komentarze 0
W końcu się zmobilizowałem i opracowałem małe statystyki z roku poprzedniego.
Na blogu znalazło się 837 osób, które dokonały 1461 odwiedzin i wygenrowały 2256 odsłon. Docieraliście tutaj w 59% z witryn odsyłających (tj. innych serwisów, witryn, blogów i głównej strony bikestats), 21% to odwiedziny bezpośrednie, czyli ręczne wklepywanie adresu oraz pozostałe 20% to osoby, które znalazły się tutaj dzięki wyszukiwarkom.
Spędzaliście tutaj średnio 1min i 25sekund. Najwięcej odwiedzin pochodziło z Polski, lecz było też kilku zagranicznych gości. W Polsce dominowały wejścia z miast kolejno z takich jak: Kraków, Warszawa, Katowice, Trzebinia.
Najbardziej popularnym wpisem był wyjazd do pensojonatu w Kozubniku, na Górę Żar, Zaporę w Trensej i Kocierz. Sporo osób szukało informacji i zdjęć tego pesjonatu/ruiny w sieci, więc dlatego najpopularniejszy.
Mi w tym roku udało się pobić rekord dziennego dystansu, który teraz stanowi 255,65 km -> Tutaj wpis.
Oczywiście liczby liczbami, lecz i tak wygrywają tutaj przepiękne widoki, miejsca, góry, lasy, których aparatem nie w sposób uwiecznić. Trzeba jeździć i samemu to zobaczyć :). Mogę tu wiele pisać jednak i tak to co zobaczyłem to już moje.
W tym roku jeśli się uda to postaram się zrobić 300km w ciągu 24h, albo jeszcze więcej. Pomyślę nad wyprawą na Słowację, która miała odbyć się już w zeszłym roku, ale niestety się nie powiodła. Mam nadzieję, że uda się zrealizować bardziej odległe wyprawy niż dotychczas, a najlepiej aby byly jeszcze ciekawsze i piękniejsze.
No to kończę już, Pozdrawiam i do zobaczenia na trasie.
Rozkład odwiedzin na miasta, im kropka większa tym więcej odwiedzin z danego miejsca